Bardzo smutne informacje dotarły do ans ze świata sportu. Łódzki klub poinformował, że zmarł jej wychowanek. 22-letni zmarł Michał Chądzyński. Młody piłkarz od jakiego czasu, ze względu na chorobę, nie pojawiał się na murawie.
Michał Chądzyński nie żyje. Wychowanka Widzewa Łódź żegnają przyjaciele i kibice piłkarski
Akademia Widzewa przypomina, że ich wychowanek reprezentował czerwono-biało-czerwone barwy jeszcze przed reaktywacją klubu, a później, w latach 2018-2020, był zawodnikiem drużyn U-17, U-19 i rezerw.Po odejściu z Łodzi pojawiła się w lokalnych klubach, m.in. Zjednoczonych Stryków, a ostatnio w Starcie Brzeziny. Po zeszłorocznym awansie drużyny do IV ligi, z powodów zdrowotnych nie mógł już wyjść na boisko. Niestety, w środę okazało się, że młody mężczyzna zmarł.
Przemysław Gibała, trener Startu przyznał w rozmowie z dziennikarzem portalu Łódzki Sport, że wiadomość o jego śmierci poraziła wszystkich w klubie. - Po awansie do czwartej ligi nie grał ze względu na problemy zdrowotne - przyznał.
Informacje o odejściu sportowca w mediach społecznościowych udostępnił również RTS Widzew Łódź, który złożył również wyrazy współczucia dla rodziny i bliskich. Pod postem pojawiło się wiele komentarzy kibiców, a także osób, które znały Michała osobiście.
"Nie chcę się wierzyć. Wyrazy największego współczucia dla rodziny",
"Młody człowiek, współczuję",
"Wyrazy współczucia dla całej rodziny. Do zobaczenia w sektorze Niebo",
"Iza, Bartek, Jacek serdecznie Wam współczujemy. W takiej chwili nie da się nic mądrego napisać, powiedzieć Jesteśmy z Wami, trzymajcie się".
Na razie nie podano, kiedy odbędzie się pogrzeb i gdzie spocznie młody sportowiec.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.