Czy z ulicy Kuropatwińskiej znikną drzewa? Mieszkańcy zauważyli pomarańczowe znaki [ZDJĘCIA]

Niejednokrotnie remont dróg i chodników wiąże się z wycinką przydrożnych drzew, które rosną od wielu lat. Zazwyczaj w ich miejsce pojawiają się nowe nasadzenia, jednak potrzeba wielu lat, by odrosły lub zastępuje je miniaturowe odmiany. 

Co z lipami na ulicy Kuropatwińskiej? 

Zauważyłam, że wszystkie piękne, stare lipy zaznaczone są czerwonymi kropkami. Czy ktoś wie coś w tym temacie. Znowu będą wycinać? Jestem przerażona, bo ostatnio Stare Miasto bardzo zubożało, jeśli chodzi o drzewostan i żadne " nowe nasadzenia" nic w tym temacie nie naprawią. Trzeba lat wielu, żeby doczekać tak pięknych lip, jak te na ulicy Kuropatwinskiej. 

- napisała pani Agnieszka na grupie Zgierskie Sprawy. 

Większość drzew w majestatycznej alei została oznaczona kolorem pomarańczowym. To wywołuje oburzenie wśród mieszkańców, którzy zwracają uwagę na zielone miejsca w Zgierzu. Podobnie w ostatnim czasie reagowali mieszkańcy na wycinkę drzew przy ulicy Fijałkowskiego czy spadające konary przy Galerii Zgierskiej.

Wiele komentarzy dotyczyło zarzutów odnośnie zarządzania miastem i inwestycjami. Ulica Kuropatwińska jest jednak drogą powiatową.  

Oznaczone drzewa w Zgierzu 

Drzewa przy ulicy Kuropatwińskiej są po niedawnej pielęgnacji, która polegała na przycięciu korony drzew, m.in. usunięto obumarłe bądź nadłamane gałęzie. 

- informuje Łukasz Roman z Biura Promocji Powiatu. 

Zaznaczone drzewa poddano pielęgnacji i nie jest planowane ich wycięcie. Na ten moment aleja lipowa pozostaje na swoim miejscu.  

CZYTAJ TAKŻE: Znikną wszystkie drzewa. Remont na ulicy Fijałkowskiego w Zgierzu [ZDJĘCIA]