15 stycznia doszło do bardzo niebezpiecznego zdarzenia. Pani Justyna poszła na spacer ze swoim psem. Wychodząc z lasku w miejscowości Helenów (gm. Ozorków), została zaatakowana przez owczarka niemieckiego. Na szczęście pomogli mieszkańcy. Poszkodowana feralnego dnia ok. godz. 11.00 wybrała się na spacer ze swoim psem. Gdy wyszła z lasu, natychmiast podbiegł do niej owczarek i zaczął ją gryźć po nogach. Pies Justyny Kraszewskiej bronił dzielnie swojej pani. Dzięki temu pogryzienia nie były aż tak dotkliwe. Pomocni sąsiedzi wezwali policję oraz opatrzyli rany poszkodowanej. Po panią Justynę przyjechał mąż i pojechali wspólnie do lekarza. Chirurg założył szwy na nogach. Rany miały od 5 do 7 cm długości. W tej chwili pani Justyna przebywa w domu, bardzo bolą ją pogryzione nogi, nie może prowadzić auta i pracować. Wraz z mężem poszukują właściciela owczarka niemieckiego.
Wysoka nagroda za ustalenie tożsamości właściciela psa
Mieszkańcy są bardzo zaniepokojeni, że w ich okolicach biega samopas agresywny pies. Czy zostały podjęte przez policję jakieś środki zapobiegawcze?- W sprawie tej prowadzone jest postępowanie, a policjanci poszukują zwierzęcia, które zaatakowało poszkodowaną, m.in. poprzez patrolowanie pobliskiego rejonu kilkukrotnie w ciągu dnia - komentuje kom. Magdalena Nowacka, Oficer Prasowy Komendy Powiatowej Policji w Zgierzu.
Niestety do tej pory nie udało się ustalić tożsamości właściciela agresywnego owczarka.
- Nikt w tej sprawie nie usłyszał żadnych zarzutów - podaje kom. Magdalena Nowacka, Oficer Prasowy Komendy Powiatowej Policji w Zgierzu.
Poszkodowana pani Justyna postanowiła wziąć sprawy w swoje ręce i wyznaczyła nagrodę za wskazanie jej właściciela psa. Wysokość nagrody to 1000 zł.
Z jej zdrowiem po ugryzieniu jest coraz gorzej. Ma żal do policji, że nawet z nią nie rozmawiali jeszcze od dnia wypadku.
- Do dnia dzisiejszego nie zostałam przesłuchana w charakterze poszkodowanej. Co ważne dzisiaj miałam wrócić do pracy, ale przy wczorajszej konsultacji lekarskiej okazało się że mam dwie bardzo zaognione i brzydkie rany. Zmieniono mi antybiotyk - mówi pani Justyna.
Poszkodowana prosi o kontakt pod nr tel. 721785070, gdyby ktoś miał jakiekolwiek informacje o właścicielu owczarka niemieckiego. Zdjęcia psa znajdują się w naszej galerii.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.