reklama

Uczciwy zgierzanin znalazł portfel i oddał go Straży Miejskiej. Zguba należała do osiemdziesięciolatki

Opublikowano:
Autor: | Zdjęcie: Straż Miejska Zgierz

Uczciwy zgierzanin znalazł portfel i oddał go Straży Miejskiej. Zguba należała do osiemdziesięciolatki - Zdjęcie główne

Właścicielka portfela jest niezmiernie wdzięczna uczynnemu zgierzaninowi! | foto Straż Miejska Zgierz

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Wiadomości ZgierzDo Straży Miejskiej w Zgierzu zgłosił się mężczyzna, który znalazł portfel w okolicy Placu Kilińskiego. Strażnicy udali się pod adres właścicielki i oddali zgubę szczęśliwej osiemdziesięciolatce.
reklama

Jeden z mieszkańców Zgierza w czwartek 13 lipca  znalazł na ulicy czarny portfel i od razu zaniósł go do straży miejskiej. Funkcjonariusze sprawdzili zawartość i dzięki dowodowi osobistemu byli w stanie namierzyć właścicielkę zguby.

Jak się okazało w mieszkaniu zastali starszą – osiemdziesięcioletnią kobietę, która bardzo ucieszyła się z odnalezienia portfela. Bała się, że straciła zarówno pieniądze jak i dokumenty.

Kobieta jest niezmiernie wdzięczna uczynnemu zgierzaninowi!

- podaje Straż Miejska w Zgierzu.

Zguby przynoszone do Straży Miejskiej w Zgierzu

W mediach społecznościowych pojawiają się informacje od życzliwych znalazców, którzy piszą, że znaleźli klucze, telefon czy dokumenty. Znaleziska trafiają również do straży miejskiej, a funkcjonariusze próbują ustalić, do kogo one należą.

reklama

Często przychodzi ktoś ze znalezionym portfelem. Zazwyczaj niestety w środku są tylko dokumenty. Wtedy zazwyczaj oznacza to, że ktoś został okradziony. Jeśli nie jesteśmy w stanie skontaktować się z właścicielem, bo podany do systemu adres meldunkowy jest nieaktualny i nie wiadomo gdzie przebywa, wtedy dokumenty należy unieważnić. Podobnie zablokować kartę płatniczą. Zdarzyło nam się również odsyłać kartę EKUZ do Warszawskiego NFZu.

- mówi Dariusz Bereżewski, komendant Straży Miejskiej w Zgierzu.

Poza portfelami do strażników trafiają również telefony, klucze, a także tablice rejestracyjne czy rowery.

Po ostatniej burzy trafiły do nas dwie tablice rejestracyjne. Udało nam się już skontaktować z właścicielami pojazdów. Takie sytuacje są nagminne. Dwa, trzy lata temu po ulewie zebraliśmy około 40 tablic na ulicy 3 maja i Piłsudskiego.

reklama

- dodaje komendant.

Do straży miejskiej trafiają również rowery, które są pozostawione bez opieki. Trudni zaleźć ich właścicieli, dlatego co roku dwie lub trzy sztuki trafiają do biura rzeczy znalezionych, które znajduje się w Starostwie Powiatowym przy ulicy Sadowej w Zgierzu.

Zdarzyło nam się nawet pilnować samochodu. Pewien mężczyzna z Ukrainy zasłabł i został zabrany przez pogotowie, a my przejęliśmy auto. Po dwóch dniach wrócił i je odebrał.

- mówi Dariusz Bereżewski.

Jak podkreślają strażnicy, nadal jest wiele zgłoszeń o znalezieniu m.in. portfeli, ale nie zawsze wszyscy są na tyle uczciwi, by zwrócić je z pełną zawartością. Czasem portfele lub dokumenty są znajdywane na śmietniku, a raz strażnicy znaleźli skradziony dowód pod maską odholowanego auta.

reklama

 

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

Najlepsze i unikalne treści ze Zgierza i okolicy

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama