W nocy z 22 na 23 marca w parku miejskim w Zgierzu dokonano dewastacji szaletu. O całej sprawie zrobiło się głośno nad ranem w czwartek. Media społecznościowe obiegło zdjęcie zniszczonej toalety zamieszczone na profilu radnego Przemysława Jagielskiego.
- Wstępnie oszacowane straty są na ponad 500 zł, więc sprawą dalej będzie zajmować się już policja. Teren ten należy do MOSiR-u, więc oni dokładnie będą robić wycenę kosztów - mówi Dariusz Bereżewski, komendant Straży Miejskiej w Zgierzu.
To niejedyny akt dewastacji w ostatnim czasie w Zgierzu i w naszym regionie.
Dewastacja wyposażania Malinki w Zgierzu
Dnia 7 lutego ok. godz. 22.30 operatorka miejskiego monitoringu zauważyła grupę trzech młodych mężczyzn dewastujących wyposażenie na terenie MOSiR Malinki w Zgierzu.- Dnia 7 lutego w godzinach późno wieczornych trzech mężczyzn zaczęło demolować wyposażenie na Malince, m.in. rozbili drewnianą skrzynkę, wyrwali uchwyty i liny od zjeżdżalni. Mieliśmy też do czynienia z kradzieżą mienia - mówił Dariusz Bereżewski, komendant Straży Miejskiej w Zgierzu.
- Ujęto trzech mężczyzn około 20-letnich. Pomógł w tym miejski monitoring, który jest zamontowany na Malince. Sprawcy zapłacili łącznie grzywnę w wysokości 2000 zł. Muszą również zapłacić za straty, które MOSiR wycenił na 300 zł - mówił Bereżewski.Czy akty wandalizmu często się zdarzają w Zgierzu?
- Na szczęście coraz rzadziej. Zgierzanie mają świadomość, że działa miejski monitoring i to bardzo ułatwia nam rozpoznanie sprawców. Najczęściej demolują osoby, które przyjechały z innego miasta. Oni też często nie zdają sobie sprawy, że są obserwowani przez kamery. Najwięcej aktów wandalizmu jest w ciepłym sezonie, na Malince właśnie. Mieliśmy też do czynienia z dewastacją na placu Kilińskiego - relacjonował komendant Straży Miejskiej w Zgierzu.Z aktami dewastacji najczęściej mamy do czynienia przez ludzi młodych, często pod wpływem alkoholu czy innych środków psychoaktywnych.
Dewastacja miejskiej toalety w Pabianicach
Strażnik miejski, który obserwował całe wydarzenie za pomocą monitoringu, wskazał funkcjonariuszom policji, gdzie dokładnie przemieszcza się nocny wandal. Po przybyciu na miejsce mundurowych ukarali oni mężczyznę mandatem karnym w wysokości 500 zł oraz nakazali przywrócić toaletę do stanu pierwotnego.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.