![Krzyki na bałuckim targowisku. Zbigniew Rau do Artura Dunina: "daj pan spokój!" [WIDEO] - Zdjęcie główne](https://static.kutno.net.pl/tulodz/articles/image/5d92a6a8-68e0-4441-b80d-ed57777dbb19)
Ostatnie dni na polskiej scenie politycznej są coraz gorętsze. Do wyborów parlamentarnych pozostało już tylko pięć dni, a następnie cisza wyborcza. Tym samym zakończy się nie tylko kampania parlamentarna, ale poznamy także partię lub koalicję, która przejmie władzę na kolejne cztery lata.
Minister Rau kontra senator Dunin - polityczne starcie na Bałutach
Wokół ministra Raua zrobiło się głośno chwilę po ujawnieniu przez opozycję skali wydanych wiz, które miały być masowo kupowane na całym świecie. Jednym ze skutków takiej polityki miałoby być opuszczenie przez Polskę strefy Schengen – apelowali posłowie opozycji.
- Ta sprawa dotyczy bezpieczeństwa także tej części również Europy, no bo jeśli reżim Łukaszenki ściągał ludzi z krajów azjatyckich i afrykańskich, aby destabilizować tę część Europy, a ktoś wpadł na pomysł, żeby za łapówkę sprzedawać wizy, żeby tych ludzi wpuszczać do Polski, to znaczy, że naprawdę ci ludzie już dawno powinni zostać zdymisjonowani
- mówił 21 września Dariusz Joński, poseł Koalicji Obywatelskiej. O sprawie pisaliśmy na portalu TuLodz.pl.
Minister Rau skomentował zarzuty opozycji twierdząc, że nie tylko nie ma żadnej afery, ale także, że nie myśli o odejściu ze swojego stanowiska.
- Nie rozważam podania się do dymisji. Nie ma żadnej afery. (...) Jak spojrzeliśmy na dane, to wystarczy wskazać, że my w Polsce w 2022 roku, wydawaliśmy tyle wiz schengenowskich, które odpowiadają proporcji: na tysiąc mieszkańców Polski wydaliśmy niecałe dwie wizy. W tym samym czasie nasi partnerzy francuscy na tysiąc mieszkańców wydawali 20 wiz, a Niemcy 10 wiz
- mówił w TVN24 Zbigniew Rau, minister spraw zagranicznych.
W poniedziałek, 25 września według informacji RMF FM minister Rau był zarażony koronawirusem, a tym samym jego wizyta w Kijowie na ważnym spotkaniu unijnych szefów dyplomacji stanęła pod znakiem zapytania. W efekcie minister Rau na spotkanie, które odbyło się na początku października się nie wybrał, postanowił jednak wkrótce odwiedzić jeden z łódzkich rynków.
Minister spraw zagranicznych na Bałutach
Jego wizyta zbiegła się ze spotkaniem senatora Artura Dunina z wyborcami na targowisku przy ul. Zgierskiej. Od momentu spotkania Raua z Duninem i obecnej obok Aleksandry Wiśniewskiej rozpoczęła się spora kłótnia.Na opublikowanych w mediach społecznościowych nagraniach Dunina i Wiśniewskiej możemy usłyszeć bardzo bezpośrednią wymianę zdań.
- Nie wie pan, co się dzieje u pana w ministerstwie. To niech mnie pan pozwie w trybie wyborczym!
- mówi na nagraniu Artur Dunin, senator, kandydat do Senatu w ramach Paktu Senackiego.
Minister Rau stwierdził, że to, co mówi senator Dunin jest kłamstwem i wysłał go do stacji TVN.
- Kłamie pan równo! Pan kłamie! Niech pan idzie do TVN-u. Pan kłamie ogólnikami! Daj Pan spokój
- odpowiedział Zbigniew Rau, minister spraw zagranicznych.
W rozmowie padają również odważne stwierdzenia.
- Niech się pan poda do dymisji!
- mówił senator Artur Dunin.
- Mam honor!
- stwierdził minister Rau.
Warto podkreślić, że przez dynamikę rozmowy spora jej część jest niezrozumiała. Do sytuacji przy bałuckim targowisku odniosła się na swoim Facebook również Aleksandra K. Wiśniewska.
- Minister Zbigniew Rau w towarzystwie TVP zakłócił uliczne spotkanie z wyborcami Artur Jerzy Dunin i moje. Od początku wybuchu afery wizowej, Minister Rau nie pokazał się na żadnej debacie publicznej, pomimo wielokrotnych zaproszeń i wezwań opozycji. Nie pokazał się w Kijowie na spotkaniu z ministrami resortów dyplomacji. Polska potrzebuje silnego korpusu dyplomatycznego i odpowiedzialnej polityki zagranicznej
- czytamy w poście kandydatki z list KO do Sejmu RP.
O komentarz w tej sprawie zwróciliśmy się ministra Zbigniewa Raua. Telefon w jego biurze milczy.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.