Od 10 lat przewoźnikiem komunikacji miejskiej w Zgierzu jest firma Markab, w której 49 procent udziałów ma Gmina Miasto Zgierz. W 2024 roku odbędzie się przetarg na nowego przewoźnika i prezes Markabu poinformował, że zamierza wystartować do rywalizacji po raz kolejny.
Markab planuje rozwój taboru autobusów
W ciągu ostatnich lat spółka Markab zakupiła „nowe” używane autobusy z zachodu, które zastąpiły wysłużone pojazdy. Ostatnia taka sytuacja miała miejsce w marcu tego roku, kiedy pojawiło się osiem autobusów Mercedes Citaro.Prezes Markabu planuje zmiany w taborze autobusów i przygotował kilka wariantów, które zaprezentował radzie miasta. Tym razem autobusy mają być zupełnie nowe.
Prezes Markabu, Marek Wachowicz wystosował pismo do prezydenta Przemysława Staniszewskiego, w którym zauważa, że m.in. „zbliżający się okres końca umowy na świadczenie usług transportu zbiorowego na terenie miasta Zgierz”, kwestie ekologiczne i ochrona środowiska oraz „zgłaszane przez mieszkańców sugestie, mówiące o konieczności poprawy jakości usług komunikacyjnych” należy wymienić część, a nawet cały tabor autobusów miejskich w Zgierzu.
Plany na rozwój komunikacji miejskiej w Zgierzu
Opracowano dwa rozwiązania, które będą zależne od możliwości finansowych spółki.Wariant pierwszy zakłada, że spółka z własnych funduszy (Markab i Gmina Miasto Zgierz) zakupi 3 autobusy elektryczne oraz pięć zajezdniowych, dwustanowiskowych stacji ładowania i jedną stację szybkiego ładowania na pętli Parzęczewska/Staffa. Łączny koszt takiej inwestycji miałby wynosić 10 milionów złotych.
Drugi wariant zakłada uzyskanie dofinansowania ze środków zewnętrznych. Mając wkład własny sięgający do 10 milionów, spółka mogłaby ubiegać się o dofinansowanie nawet 100 milionów złotych na powiększenie floty.
Takie przedsięwzięcie zakładałoby wymianę większości autobusów w komunikacji miejskiej w Zgierzu i rezygnację z pojazdów zasilanych paliwem spalinowym.
Projekt zakłada, że dzięki zdobytemu dofinansowaniu można zakupić 32 zupełnie nowe elektryczne autobusy, postawić 15 zajezdniowych, dwustanowiskowych stacji ładowania oraz 4 stacje szybkiego łasowania, które miałyby znajdować się na pętli Parzęczewska/Staffa, Dworcu kolejowym PKP, na Konstantynowskiej i Szczawińskiej.
Jeśli nie będzie możliwości współpracy z powodów finansowych, Marek Wachowicz proponuje wykupienie udziałów miasta i rozwinąć przedsiębiorstwo we własnym zakresie.
Pomysł jest dopiero w powijakach i ma być przedyskutowany podczas zebrania Komisji Rady Miasta Zgierza.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.