reklama

Sebastian M. stawia warunki. Wróci do Polski tylko z gwarancją, że nie trafi do więzienia!

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor:

Sebastian M. stawia warunki. Wróci do Polski tylko z gwarancją, że nie trafi do więzienia! - Zdjęcie główne

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Na sygnaleAdwokat Sebastiana M. potwierdza, że mężczyzna przebywa poza granicami kraju. Zaprzeczył jednak, że była to ucieczka przed odpowiedzialnością. Wróci, gdy tylko uzyska list żelazny, który zagwarantuje mu, że po złożeniu zeznań nie zostanie aresztowany.
reklama

- Jego wyjazd nie miał żadnego związku z toczącym się postępowaniem karnym

- poinformował adwokat Bartosz Tiutiunik, obrońca poszukiwanego listem gończym Sebastiana M. 

Sebastian M. jest poszukiwany listem gończym

Radio RMF FM poinformowało, że wniosek w tej sprawie przyznania mu list żelaznego został już złożony w sądzie w Piotrkowie Trybunalskim. Jego mecenas w oświadczeniu dla mediów podał, że M. opuścił terytorium Polski po przeprowadzeniu czynności procesowych w charakterze świadka. 

Sebastian M. nie miał również zakazu opuszczania kraju ani obowiązku informowania o zmianie miejsca zamieszkania

 - podkreślił. Jak dodał, o tym, że zostanie mu postawiony zarzut, miał dowiedzieć się od Ministra Sprawiedliwości.  - Przebywał wówczas legalnie za granicą. Już następnego dnia okazało się, że został za nim wystawiony list gończy - dodał. 

reklama

W oświadczeniu poinformowano również, że Sebastian M. skierował do Prokuratury Okręgowej w Piotrkowie Trybunalskim pisemne wyjaśnienia, w których między innymi zaprzecza, aby przebieg zdarzenia był taki, jak ustalony przez prokuraturę i przedstawiany w mediach społecznościowych. Wyraził również ubolewanie i żal w związku ze śmiercią osób jadących samochodem marki Kia. Przekazał kondolencje najbliższym tych osób.

Zamiarem Sebastiana M. nie była i nie jest ucieczka lub ukrywanie się przed wymiarem sprawiedliwości. Natomiast z uwagi na treść publicznych wypowiedzi Ministra Sprawiedliwości Prokuratura Generalnego oraz często nieprawdziwe informacje podawane w mediach społecznościowych na temat przebiegu zdarzenia drogowego, jego oraz jego rodziny - Sebastian M. obawia się, że postępowanie w stosunku do niego nie będzie obiektywne, sprawiedliwe i uczciwe

reklama

 - dodał mecenas Tiutiunik. - Zrozumiałe jest, że przedmiotowa sprawa budzi zainteresowanie opinii publicznej, w tym określone, również negatywne emocje. Natomiast emocje te nie powinny mieć wpływu na działanie organów ścigania i podejmowane przez nie decyzje. Jak w każdej sprawie karnej, a zwłaszcza wymagającej wiedzy specjalnej wskazane jest zebranie i zabezpieczenie całego dostępnego materiału dowodowego, a następnie jego rzeczowa, prawna ocena. Bez jakichkolwiek pozamerytorycznych wpływów i nacisków. W tym od czynnych polityków, zwłaszcza w czasie kampanii wyborczej.

reklama

 
 

 

reklama
reklama
Artykuł pochodzi z portalu tulodz.pl. Kliknij tutaj, aby tam przejść.
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

Najlepsze i unikalne treści ze Zgierza i okolicy

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama