Tiry obsługujące strefę przemysłową w tej dzielnicy Zgierza powodują wiele problemów dla mieszkańców Rudunek. Do stworzenia obwodnicy potrzeba porozumienia lokalnych samorządów, co jak się okazuje, nie jest takie oczywiste. Mieszkańcy też mają pewne zastrzeżenia.
Niszczejąca nawierzchnia i problemy mieszkańców Rudunek
Mieszkańcom Rudunek zależy na wyprowadzeniu ciężkiego ruchu z tej części miasta, a szczególnie z ulicy Szczawińskiej i Przemysłowej. Temat powracał również przy okazji rekultywacji zamkniętego składowiska odpadów komunalnych na ulicy Szczawińskiej. Mieszkańcy od lat apelują o stworzenie obwodnicy, szczególnie, że dojazd do zgierskiego obszaru Łódzkiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej prowadzi przez wąskie ulice osiedlowe.Mieszkańcy mają dość hałasu, kurzu i niszczejącej drogi, którą jeżdżą ciężkie samochody. Ruch pojazdów wciąż jest duży, także nocą. Z tego powodu konieczna jest nowa, omijająca zabudowania droga, która od zjazdu na autostradzie na węźle Zgierz Północ, wyprowadzi ciężki ruch w kierunku ul. Szczawińskiej z i tak już zakorkowanego w godzinach szczytu ronda Kaczyńskiego.
Trzy warianty obwodnicy Rudunek
Władze Zgierza zaproponowały przebieg nowej trasy, jednak w niewielkim stopniu miałaby ona przebiegać przez teren Gminy Zgierz. Władze wiejskiej gminy odwołały się od decyzji środowiskowej, do Regionalnego Dyrektora Ochrony Środowiska. Ten przekazał sprawę do Warszawy, a ta finalnie trafiła z powrotem do ponownego rozpatrzenia.
Po odwołaniu się od decyzji Regionalnego Dyrektora Ochrony Środowiska i uchyleniu decyzji pierwszej instancji wróciło to do ponownego rozpatrzenia, a naszym obowiązkiem jest spełnienie wszystkich warunków i wskazanie faktycznych wariantów przebiegu drogi.
- mówi prezydent Przemysław Staniszewski.
Główny wariant miałby powstać wzdłuż linii wysokiego napięcia i nie zakłada wycinki znacznej ilości drzew. W projekcie pojawiły się również dwa inne warianty, które jeśli pierwszy wariant nie zostanie przyjęty, zakładają wycięcie części drzew z lasu na Malince.
Dla nas optymalny wariant to ten, który prowadziłby w układzie ulicy Kasztanowej, przy przebudowie ronda przez Zarząd Dróg Wojewódzkich przewidywał włączenie dzisiejszego układu ulicy na terenie Dąbrówki Wielkiej. Przebicie się po śladzie wysokiego napięcia, za stacją benzynową, byłoby najbardziej logicznym rozwiązaniem i najmniej ingerującym w naturę.
- dodaje prezydent.
Źródło: UMZ
Malinka w niebezpieczeństwie
Przebieg trasy, bez względu od wariantu, zakłada, że nowa droga, na którą przerzucony zostanie ciężki ruch będzie przebiegać w niewielkiej odległości od Malinki, która jest jedynym takim obiektem rekreacyjnym na terenie Zgierza.
Dla lepszego samopoczucia garstki mieszkańców Rudunek zafundujecie pod nosem ruchliwą trasę mieszkańcom okolic Malinki oraz wszystkim osobom korzystającym z Malinki.
- napisał pan Marcin.
W tym miejscu miasto argumentuje, że nie ma rozwiązania, które pozwoliłoby na stworzenie obwodnicy z dala od Malinki, a teren może zostać wygłuszony za pomocą paneli akustycznych.
Zarówno władze miasta jak i wiejskiej gminy zobowiązały się do przeprowadzenia konsultacji z mieszkańcami, by przedstawić warianty rozwiązań dla nowej trasy. Ma to pozwolić na ponowne uzyskanie decyzji środowiskowej. Nie podano konkretnych dat, a to oznacza, że mieszkańcy Rudunek, w najbliższym czasie nie mogą spodziewać się poprawy, a w przypadku porozumienia i pozwolenia na budowę, powstanie drogi może zająć wiele miesięcy. Perspektywa powstania obwodnicy Rudunek nadal jest niepewna, ale konieczna, szczególnie dla mieszkańców tej części Zgierza, ale również mieszkańców takich miejscowości jak Jeżewo, Cyprianów i Białej.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.