![Ulica Żytnia w remoncie. Mieszkańcy czują się oszukani, miasto komentuje [zdjęcia] - Zdjęcie główne](https://static.ddbelchatow.pl/galleries/61727d91-7db6-4a59-8a8a-5b918378fafb)
W maju prezydent Zgierza Przemysław Staniszewski podpisał umowę z wykonawcą na modernizację 8 zgierskich ulic w tym ulicy Żytniej. Okazuje się, że remont nie będzie kompleksowy, ale braki zostaną nadrobione.
Problem mieszkańców ulicy Żytniej w Zgierzu
Mieszkańcy, których posesje znajdują się przy ulicy Żytniej, kiedy usłyszeli o inwestycji w grudniu 2022 roku, cieszyli się, że prezydent zrobił im „wielki świąteczny prezent”. Teraz jednak chcieli podnieść protest i wstrzymać budowę.Umowa została podpisana 9 grudnia 2022 roku. Wynika z niej, że od tego dnia wykonawca ma 25 miesięcy na wykonanie inwestycji (czyli do stycznia 2025 roku).
Przebudowa ulicy Żytniej obejmuje utwardzenie drogi kostką betonową wraz z krawężnikami oraz budowę kanalizacji deszczowej.
- informuje Bohdan Bączek, Pierwszy Zastępca Prezydenta Miasta Zgierza.
Mieszkańcy podczas Rady osiedla Stare Miasto spotkali się z kierownikiem budowy, którego zapytali o to, kiedy mogą spodziewać się końca remontu. Usłyszeli, że realnie w tym roku większość prac mogłaby być skończona, ale brakuje na to funduszy.
Prezydent Przemysław Staniszewski odnosił się do tej sprawy podczas obrad Rady Miasta Zgierza, na którym uzyskał absolutorium za zeszły rok. Prezydent podkreślił, że skończenie inwestycji do stycznia 2025 roku nie jest spowodowane problemami finansowymi miasta.
Wykonawca, podpisując z miastem umowę, wskazuje harmonogram finansowy, w którym sam określa, jakie mają być terminy realizacji poszczególnych czynności z zakresem wydatkowania poszczególnych kwot w danych kwartałach czy latach, po to, by zaplanować sposób finansowania.
- mówił prezydent na obradach Rady Miasta Zgierza.
Brak chodników i podjazdów na ulicy Żytniej
Długi okres realizacji inwestycji to nie jedyny problem i niedogodność dla mieszkańców ulicy Żytniej.
Okazało się, że inwestycja nie zakłada budowy chodników i podjazdów do posesji. Krawężniki na wysokości bram są delikatnie niższe, ale kawałek między bramą a drogą nie będzie utwardzony i zrobią się straszne dziury i błoto. Pod domem będę mógł zniszczyć zawieszenie albo koła. Jak tak ma być, to mogli niczego nie ruszać i zostawić jak było.
- mówi pan Jan, mieszkaniec Zgierza.
W tej sprawie Radny Łukasz Wróblewski napisał interpelację do Prezydenta Przemysława Staniszewskiego, z prośbą o zwiększenie finansowania projektu i rozszerzenie zakresu prac na ulicy Żytniej.
Dlaczego to ważne? Ponieważ wykonanie niepełnej inwestycji będzie skutkowało problemami w przyszłości, w postaci zanieczyszczania jezdni błotem, osiadaniem obrzeży lub krawężników kłopotami z odprowadzeniem wody opadowej. Dodatkowo koszty uzupełnienia infrastruktury będą w przyszłości wyższe niż wykonanie ich przy okazji prac obecnie zaplanowanych.
Z odpowiedzi jasno wynika, że wykonanie drogi dojazdowej bez chodnika i podjazdów jest spowodowane brakami finansowymi.
Niestety koszt inwestycji jest znaczący, tym samym, aby móc się zmieścić w pewnych ramach możliwości finansowych miasta, nie doprowadzając przy tym do konieczności rezygnacji z innych kluczowych i równie potrzebnych inwestycji, przedmiotowy zakres został ograniczony o elementy chodników oraz indywidualnych zjazdów (które mogą zostać zrealizowane w późniejszym czasie, bez uszczerbku dla podstawowego zakresu realizacji inwestycji tj. drogi dojazdowej do gospodarstw domowych wraz z odwodnieniem przedmiotowego terenu).
- napisał w odpowiedzi Bohdan Bączek, Pierwszy Zastępca Prezydenta Miasta Zgierza.
Miasto rozpatruje jednak możliwość stworzenia chodnika i podjazdów w późniejszym terminie, ponieważ w tej inwestycji priorytetowo potraktowano wymianę nawierzchni i jej odwodnienie.
Na prośbę Bohdana Bączka wykonawca inwestycji przygotował wycenę chodnika, który znajdowałby się z jednej strony jezdni oraz wykończenia podjazdów do posesji przy ulicy Żytniej. Koszt takiej rozbudowy (na dzień dzisiejszy) to 300 tysięcy złotych, które jak podkreśla pierwszy zastępca prezydenta, miasto w tej chwili nie ma.
Oczywiście temat wykonania utwardzenia chodnika oraz utwardzonych zjazdów nie uważam za zakończony i jeśli tylko pojawią się środki w budżecie miasta, z pewnością pochylę się nad koniecznością budowy chodnika i zjazdów.
- zapewnił na koniec Bohdan Bączek.
Mieszkańcy czują się oszukani. Jak podkreślają odcinek drogi od ulicy Polnej do lasu, został wybudowany w pełnym standardzie, a ich część została pominięta. Wygląda na to, że mieszkańcy będą musieli uzbroić się w cierpliwość.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.