Te nazwy zniknęły już z mapy Zgierza. Ile z nich znacie?
O „zaginionych ulicach”, których lokalizację obecnie trudno ustalić pisał w jednym z artykułów Maciej Wierzbowski, wieloletni pracownik UMZ oraz działacz Towarzystwa Przyjaciół Zgierza, znany z popularyzacji lokalnej historii i kultury. Przypomina w nim „nazwy, których już nie ma. Albo zaginęły w zawierusze dziejów, albo pozmieniano je, wytyczono nowe szlaki, ale były”. Jak brzmiały i gdzie najprawdopodobniej przebiegały nieistniejące już ulice?Słyszeliście o ulicy Zafolwarcznej? Według M. Wierzbowskiego znajdowała się najprawdopodobniej w okolicy obecnego Pałacu Ślubów, ponieważ w tym właśnie rejonie znajdował się folwark Zegrzany. Jak z kolei dodaje, obecna ulica Piłsudskiego niegdyś nosiła nazwę Starostrykowskiej – można odczytać ją na planach miasta z 1910 roku. W marcu 2022 roku plac przy Szkole Podstawowej nr 4 otrzymał nazwę Skweru im. Umowy Zgierskiej. Dawniej jednak w tym rejonie zlokalizowany był Plac Rybny, a przy ul. Aleksandrowskiej, Plac Garncarski, oba wykorzystywane oczywiście w celach handlowych. Stoiska z rybami można było spotkać tam ponoć jeszcze w latach 40. i 50. Nieopodal z kolei, 200 lat temu przebiegała ulica Gęsia.
Doskonale znany każdemu zgierzaninowi Park Miejski im. Tadeusza Kościuszki nazwę tę otrzymał dopiero w 1917 roku. Wcześniej każdy, kto wybierał się tam na wypoczynek, zażywał jego uroków w tak zwanym Ogrodzie Królewskim.
Z iloma z tych nazw się spotkaliście? Znacie ciekawostki na temat dziejów dawnego Zgierza? Podzielcie się!
Na podstawie tekstu M. Wierzbowskiego i "ITZ" Nr 49 (8.-214.12.2009 r.)
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.